To tyle tytułem wstępu (o, widzę, że się mi polskie litery włączyły, będzie wreszcie po ojczystemu)
Pewnie najbardziej Was ciekawi, czy już jest? :)
Jest :)
Ta-daaam!
Czaruś :)
Szczerze mówiąc, byłam nieco ociupinkę zawiedziona, że to koziołek. Ale on jest taki przeuroczy, że niech mu już będzie. Przyszedł na świat wczoraj około południa. Jest ogrrrooooomnnnnyyyyy, w porównaniu do kózelek.
Perełka
Myszka (tak, tak, zmieniłam jej imię, ale to dlatego, że jak poszłam do niej drugiego dnia, to się okazało, że ona po prostu MUSI być Myszką, więc skoro musi, to niech se będzie)
Kożlęta w ukryciu:
Koźlęta przy myciu:
Koźlęta w kontekście:
Tym razem nie koźlęta, ale też na "k":
I jeszcze jedna kwestia, bardzo poważna.
Trochę się krępuję, ale muszę Was o to zapytać.
Otóż wiele osób wie, że w moim życiu, mówiąc dość metaforycznie, brak kolorów...
Podjęłam dość radykalne kroki, by to zmienić. I właśnie do Was kieruję to skromne zapytanie.
Lepiej z grzywką, czy bez???
..
..
..
..
..
..
..
..
????????????
Proszę tylko o szczere wypowiedzi, ale musze nadmienić w tym miejscu, że wszelkie negatywne komentarze, nawet z cieniem, czy przebłyskiem, czy choćby nawet nanofotokomórką krytyki będą konsekwentnie usuwane przez administratora tego bloga, czyli przezę mnię.
No to jak? Lepiej z grzywką?
Oczywiścię zdjęcię w wersji soft, ale to nię dlategą, by usunąć niedociągnięcia urądy! Och, nię!
A może lepiej bez grzywki i z dziubkiem??
A tu Perelka. W jej przypadku użyłam zmiękczenia, by zatuszować w/w niedociągnięcia, zmarszczki, przebarwienia skóry itp.
Pa!
;)
Z grzywkom bez dzióbka. I makijaż oszczejszy machnij, bo blado wypadasz cóś.
OdpowiedzUsuńTen komentarz został usunięty przez autora.
OdpowiedzUsuńok, bez krytyki, bo się boję Administratorki B(l)oga ;P
OdpowiedzUsuńbez grzywki, bez dzióbka plus zrób se makijaż z ruszofymi ustoma ;PP
lofju :*
a
Czaruś czarujacy!!1
a Dziewczątka Twe szczęśliwe w tym raju :)
Ale super zdjęcia. A koziołek przeuroczy. Skąd się wzięła taka barwa koziołka ??? No pewnie, że to Czruś. Piękny jest. Myślałyśmy, że będą bliźniaczki, a tu taka niespodzianka. To będzie fajnie jak Perełka, Myszka i Czaruś zaczną się razem bawić.W pomysłach to chyba nikt nie dorówna Mamalince.
OdpowiedzUsuńLepiej z grzywką!
Perełka na ostatnim zdjęciu, wygląda jak prześliczna zabaweczka.
OdpowiedzUsuńZ grzywką i dzióbkiem !
OdpowiedzUsuńA maluchy słodkie, jak cukiereczki :) Ależ one są malutkie - tak porównuję na tym zdjęciu z kotem :) To jak bajka takie małe cudaczki !
Od razu mówiłam, że koźlaczki wyglądają jak koty! Piersza byłam!
OdpowiedzUsuńOne wyglądają jak ósmy cud świata, albo i dziewiąty!
Nie ważne z czy bez - jest dobrze. Ważny dziubek! Zawsze z dziubkiem!
OdpowiedzUsuńCzaruś podobny do moich jagniątek, tylko one od razu włoski mają kręcone.
Pięknej kobiecie we wszystkim będzie ładnie.
OdpowiedzUsuńPowinnaś koźlakom przyczepić czerwone kokardki :-)
Z grzywką koniecznie z grzywką :)). A koźlątka przeurocze i te ludzkie też zachwycone światem żywym. :)
OdpowiedzUsuńOh! Jagżem zdziwionam... zaskoczyły mnie te wszystkie POZYTYWNE komentarze dotyczące mego nowego imidżu! Jestem wzruszona i wdzięczna za wszelkie pochlebstwa, jakie do tej pory padły, oraz jakie w najbliższych dniach jeszcze padną pod moim adresem... Mogłabym tak więcej o sobie, ale na drugie mam "Skromna", zaraz po "Małomównej" i "Wspaniałej", dlatego tak niewielę o sobię piszę i się fotografjuję. Natomiast sugestie odnośnie makijażu wpisałam już na mę osobistę listę pt "Do Rozważenia" i z pewnością poinformuję o wyniku pertraktacji Pani Kierownik Samouwielbienie i pana woźnego Zdrowyrossondek w tym temacie.
OdpowiedzUsuńBuziaczki ♥♥♥
jakie śliczności, wszystkie czy!! niech się dobrze chowają, zdrowo! :)
OdpowiedzUsuńBezapelacyjnie z grzywkom! Makijaż typu kocica do tego i śmiało możesz konkurować z celebrytkami. Kozinki śliczne.
OdpowiedzUsuńKoniecznie grzywka :-D
OdpowiedzUsuńnajbardziej Tobie pasuje fryzura w...Perełkę a na zmianę może być Czaruś:)
OdpowiedzUsuńUwielbiam Cięm!:))) z grzywkoM czy bez jesteś the best!
OdpowiedzUsuńKózełki słodycz najpiękniejsza!
Rozumiem, że Ty tak na różowo to do obórki chodzisz i zwierzaczki rozweselasz :)))
Widzę, że mam 2 tygodnie opóźnienia w odkryciu tego posta :) Może i dobrze, bo dziś było mi potrzebne zachwycić się i pośmiać :)
OdpowiedzUsuńPiękna kobieto!
Mamalinko!!!! Gdzie się podziewasz ????
OdpowiedzUsuńZobacz u Graszki jaki teraz piękny jest Kudełek.
Mamalinko jak tam kozlatka ?
OdpowiedzUsuńJuz pewnie duze ?
Dawno Cie nie bylo ...
A u mnie urodzilo sie 10 jagniatek wrzosowek .Cudne sa !!
Grzywka ponoć zasłania trzecie oko , hi hi
OdpowiedzUsuńAle u Ciebie tam pięknie :) My dopiero zaczynamy walczyć z naszym ogródkiem a o koniach to pomarzyć możemy :) Teraz mąż upatrzył nożyce do żywopłotu elektryczne o takie no i oczywiście musi je mieć. Faceci...
OdpowiedzUsuń