lekka jak piórko... leciutka niczym chmurka... tak lekka jak mgiełka i jak kłębuszek wełny...
w lekkości myśli... dziś sen się wyśnił...
i dzisiaj niechaj się spełni...
GALERIA CZTERY PLANETY
niedziela, 22 marca 2015
a pewnie, ze mam duzo pracy :) ale niech tym razem obraz bedzie za 1000 slow...
Jaki piekny obrazek ! No to sie dziewczynki ucieszyly ! Beda pewnie teraz przesiadywac w oborce . A wiesz , ja tez czekam na male owieczki - wrzosowki . Pod koniec kwietnia maja byc pierwsze wykoty .
U mnie też wrzosówki. Jest już 5 malców:) Najmłodszy z wczoraj:) Emocje są niezłe! Od maluchów oczu nie można oderwać. A i na rękach by się trzymało cały czas:) A jak poród? Bezproblemowo? Trzymajcie się ciepło:)
:)) tak, emocje naprawde siegaja zenitu! Porod bezproblemowo, nawet nie wiem, kiedy urodzila dokladnie, bo w ciagu dnia, w porze obiadowej. Dopiero jak poszlam dac im popoludnioe sianko, to zobaczylam, ze maluszki juz wylizane stoja. Troche bylo hockow-klockow po porodowych, bo stara koza, ktora jeszcze sie nie wykocila, ubzdurala sobie, ze to jej male i chciala za wszelka cene ukrasc je matce. Ja tez Cie pozdrawiam!!
Jagodzia turlala sie z wielkim brzuszyskiem juz jakis czas, nie zdziwilam sie, gdy sie okaalo, ze dwa maluszki wyszly. Balbina ma tez dosc spory brzuch, a Maciejka nieco mniejszy, ale ona juz rodzila wczesniej. Bedzie w sumie przychowku najmniej 4, najwiecej 6 sztuk :)
ooo, żłobek macie :))
OdpowiedzUsuńzlobek to dopiero bedzie :) jak sie dwie pozostale kozy wykoca :)
UsuńKoźlątko!!!
OdpowiedzUsuńa nawet dwa! :))
Usuńjejku, ale dziewczynki musza być szczęśliwe i podekscytowane :)
OdpowiedzUsuńBuziaczki, Oleńko :*
sa bardzo :) choc moja Alcie rownie bardzo jak same kozlatka zainteresowalo lozysko.. ;)
UsuńBliźniaczki się urodziły, czy to od dwóch kózek ? Piękności ! A jaka to radość dla córeczek :) I jeszcze będą, to będziesz miała stadko !
OdpowiedzUsuńBlizniaczki, od jednej :) od mojej ulubienicy Jagodki :))
UsuńJejku, Mamalinko, co za widok! I Ty chciałaś się go pozbawić? W żadnym wypadku, nie daj się!
OdpowiedzUsuń:)) a co za uczucie, kiedy sie mizia te malenstwa, takie mieciusie... :))
UsuńQrna, nigdy nie dotykałam koźlątka:(((
Usuń:))) to zapraszam :))) Cudnie mieciutkie!
UsuńJaki piekny obrazek ! No to sie dziewczynki ucieszyly !
OdpowiedzUsuńBeda pewnie teraz przesiadywac w oborce .
A wiesz , ja tez czekam na male owieczki - wrzosowki . Pod koniec kwietnia maja byc pierwsze wykoty .
ooo wrzosowki!!! cudownie!!! to trzymam kciuki, zeby wszystko poszlo spokojnie i dobrze :))
UsuńU mnie też wrzosówki. Jest już 5 malców:) Najmłodszy z wczoraj:) Emocje są niezłe! Od maluchów oczu nie można oderwać. A i na rękach by się trzymało cały czas:)
UsuńA jak poród? Bezproblemowo?
Trzymajcie się ciepło:)
:)) tak, emocje naprawde siegaja zenitu!
UsuńPorod bezproblemowo, nawet nie wiem, kiedy urodzila dokladnie, bo w ciagu dnia, w porze obiadowej. Dopiero jak poszlam dac im popoludnioe sianko, to zobaczylam, ze maluszki juz wylizane stoja. Troche bylo hockow-klockow po porodowych, bo stara koza, ktora jeszcze sie nie wykocila, ubzdurala sobie, ze to jej male i chciala za wszelka cene ukrasc je matce.
Ja tez Cie pozdrawiam!!
Dzięki Mamalinko. Dla mieszczucha to widoki jak z bajki. Ciekawe ile będzie liczyło stadko za tydzień, dwa. Masz cudowne córeczki. Zazdroszczę im.
OdpowiedzUsuńJagodzia turlala sie z wielkim brzuszyskiem juz jakis czas, nie zdziwilam sie, gdy sie okaalo, ze dwa maluszki wyszly. Balbina ma tez dosc spory brzuch, a Maciejka nieco mniejszy, ale ona juz rodzila wczesniej. Bedzie w sumie przychowku najmniej 4, najwiecej 6 sztuk :)
Usuń