czas na filcowe psoty!
zaczęło się właściwie od Króliczka i Smoka.
ale te dwa szybko wyprowadziły się do nowego domu, opuszczając, po krótkim pożegnaniu, Chabrowy Warsztat.
potem na kartce wymalowała się żyrafa z szalikiem, prosząc o filcowe ciałko.
no ale jak tu być jedną przytulanką dla dwóch dziewczynek?
i tak powstała jeszcze klaczka Sisi.
Normalnie zdolniacha z Ciebie :)))
OdpowiedzUsuń