sobota, 11 stycznia 2014

esy floresy...

przeglądając bloga Yoasi :) dziewczyny, która spełnia marzenia :) natrafiłam na taki wpis-
http://yoasiaworkshop.blogspot.com/2014/01/blog-post.html
i zaraz mi się przypomniało to:
((eee, nie jest takie trudne do rozszyfrowania ;) ))

i pomyślałam ze smutkiem, że moje szuflady pełne są takich ukiszonych ... artefaktów.

a potem z radością pomyślałam, że moje szuflady pełne są takich ciekawych artefaktów!

3 komentarze:

  1. Kochaniutka wyciągaj szybciutko te Fafluny z szuflady i pokazuj światu.
    Dziękuję za wizytę u mnie. Już dołączam do obserwatorów by bycć na bieżąco

    OdpowiedzUsuń
  2. :) właśnie zaczynam :) i tak z opóźnieniem, ale lepiej późno niż wcale :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Spełnienia marzeń :)
    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń


Dziękuję za komentarze! :)