sobota, 28 lutego 2015

Brylant mowi, ze juz wiosna...

i ja mu wierze!

Jeszcze niedawno bylo tak:
potem tak:
a nastepnie znow tak: (wciaz w cieplych czapach)
teraz moze i jest szaroburo, ale Brylek mowi, ze to juz wiosna:

mowi, oj, mowi, nie ma zludzen...
sobotnie miziu-miziu o poranku:
i drobne gesty lapowkarskie (uapuffkarskie;) )

no i sie pochwale :)
Betsypetsy wyslala mi muche w grochy. pamietacie?
http://chabry-i-rumianki.blogspot.com/2014/12/mucha-od-betsypetsy.html
zainspirowawszy sie wiec tym slodkim podarkiem, i zmotywowawszy sie pewnego wieczoru, i nastepnego i jeszcze nastepnego (bo wieczorami spokoj byl), w wyniku czego popelniwszy muche w wersji welenkowej, wyslalam paczuszke-niespodzianke dla Betsy, a jakze!

a Betsy zrobila jej taka ekstra sesje, ze (jak zwykle ostatnio u mnie bywa, z "drobnym" poslizgiem czasowym) smiem pochwalic sie przed wami tymze jej wpisem:
http://betsypetsy.blogspot.com/2015/02/mucha-w-grochy.html
Betsy zrobila Musze cudne fotki, tenze pospolity z pozoru owad wyglada na nich calkiem przystojnie i atrakcyjnie :)
zwlaszcza na ostatniej, kiedy w stanie calkiem rozkracznym wyleguje sie na galazce niczym znudzony lampart!

u mnie na stole kuchennym prezentowala sie nieco inaczej :)

teraz na warsztacie lale... stesknilam sie za materialami, igla i nitka...

a wy co porabiacie na przedwiosniu?

6 komentarzy:

  1. Na przedwiośniu głównie czekamy na wiosnę. Mucha jest fascynująca! Myślałam, że piszesz o musze takiej na szyję!
    Brylant został u Ciebie jednak?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. hehe tak wlasnie planowalam wszystkich zaskoczyc, a szczegolnie Betsy

      tak, Brylant jet u mnie. ja w ogole nie wiem, co mowic w tym temacie. kon mial pojechac do nowego domu po wizycie kowala, a ten jakos uznal, ze ma malo zlecen w naszym rejonie i nie przyjezdza juz od kilku miesiecy i nie wiem, kiedy w ogle sie tu zjawi. wiec sprawa zawieszona.
      a ja sie ciesze, bo naprawde lubie tego konia... i tak bardzo chce, zeby sie poukladalo...

      Usuń
  2. Oooo jest Muszka :) Moja ! Nie oddałabym jej nikomu, tak ją lubię :)

    Ola widzę, ze futerkiem obrastasz :))

    Zdjęcie z konikiem, Toba i kózką jest przeurocze <3

    OdpowiedzUsuń
  3. Jeszcze raz za Muchę w grochy dziękuję :)
    a jak ją zobaczyłam u Ciebie na zdjęciach to az mi serce mocniej zabiło :))

    OdpowiedzUsuń
  4. Nie no, to 4 zdjęcie z kogutem w tle jest boskie!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. i jeszcze widać na nim rogi kozie :) absolutnie fajne zdjęcie :)
      Mucha jest bajkowa !

      Usuń


Dziękuję za komentarze! :)