lekka jak piórko... leciutka niczym chmurka... tak lekka jak mgiełka i jak kłębuszek wełny...
w lekkości myśli... dziś sen się wyśnił...
i dzisiaj niechaj się spełni...
GALERIA CZTERY PLANETY
niedziela, 23 marca 2014
u nas też wiosna
wczoraj widziałam bociana - możliwe to, żeby już?
a może mam jakieś zwidy?
a my leżymy z grypa. taką prawdziwą
wszyscy.
no, prawie.
matki nie mają tego luksusu...
Zwidów nie masz, one tak normalnie pod koniec marca się meldują. Tradycyjnie trzeba by bocianie łapy piec (to takie bułeczki w formie łap, bardziej gęsich, niż bocianich, ale tak się nazywają). Współczuję całej zagrypionej rodzince, a zwłaszcza Tobie, bo inni leżą se, a Ty nie możesz...
Dzisiaj do południa przyleciał do nas pierwszy :-)
OdpowiedzUsuń:) no to będziemy zaraz jaja w gniazdach liczyć
UsuńZwidów nie masz, one tak normalnie pod koniec marca się meldują. Tradycyjnie trzeba by bocianie łapy piec (to takie bułeczki w formie łap, bardziej gęsich, niż bocianich, ale tak się nazywają). Współczuję całej zagrypionej rodzince, a zwłaszcza Tobie, bo inni leżą se, a Ty nie możesz...
OdpowiedzUsuńo widzisz! dziękuję za wzmiankę o bułeczkach, zaraz poszukam, co tam gugiel o nich wie
UsuńMnie też choróbsko dopadło. Trzymajcie się zdrowo ;-)))))
OdpowiedzUsuńdzięki! wy też!!!
Usuń