niedziela, 23 marca 2014

u nas też wiosna

wczoraj widziałam bociana - możliwe to, żeby już?
a może mam jakieś zwidy?

a my leżymy z grypa. taką prawdziwą
wszyscy.
no, prawie.
matki nie mają tego luksusu...

pozdrówka :)

6 komentarzy:

  1. Dzisiaj do południa przyleciał do nas pierwszy :-)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. :) no to będziemy zaraz jaja w gniazdach liczyć

      Usuń
  2. Zwidów nie masz, one tak normalnie pod koniec marca się meldują. Tradycyjnie trzeba by bocianie łapy piec (to takie bułeczki w formie łap, bardziej gęsich, niż bocianich, ale tak się nazywają). Współczuję całej zagrypionej rodzince, a zwłaszcza Tobie, bo inni leżą se, a Ty nie możesz...

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. o widzisz! dziękuję za wzmiankę o bułeczkach, zaraz poszukam, co tam gugiel o nich wie

      Usuń
  3. Mnie też choróbsko dopadło. Trzymajcie się zdrowo ;-)))))

    OdpowiedzUsuń


Dziękuję za komentarze! :)