czwartek, 18 grudnia 2014

tym razem nie ma o aniołach ;)...

...tylko o mydełkach!

dostałam właśnie przesyłkę spod Czeremchy.
dziewczyny w Kresowej Zagrodzie robią cudne mydełka.

mydełka kuszą wyglądem jak słodkie delicje i pachną niebiańsko... hmmmm lawenda, miód, rozmaryn, kawa...
chciałam zrobić przyjemność moim dziewczynkom, i choć w zasadzie nie obchodzimy świąt, to każda okazja jest super, by obdarować najukochańsze osóbki jakimś pięknym drobiazgiem, nieprawdaż?

a kto jeszcze nie zaopatrzył się we wszystkie prezenty :) koniecznie niech zagadnie Kresową Zagrodę.

trzeba wspierać ręczne dzieło :)) i złotówki zostawiać w kraju a nie u chińczyka!

i fotki, bo nie mogłam się oprzeć!!







3 komentarze:

  1. Popieram, trzeba wspierać polskie wyroby. Chetnie i ja się zaopatrzę w takie mydełka:)

    OdpowiedzUsuń
  2. Olu, jesteś niesamowita!!! Aaaaaa !!! Prezent jaki od Ciebie otrzymałam jest fantastyczny ! Nie uwierzysz ale nie pamiętam kiedy ostatnio tak bardzo cieszylam się z prezentu, tak pieknego prezentu :) Kocham tą Muchę, wszyscy ją pokochalismy , jest fantastyczna :) Jakbym mogła to bym Cie wycalowała za nią, caluję więc wirtualnie CMOK!
    Wszystkiego dobrego Ci życzę !

    OdpowiedzUsuń


Dziękuję za komentarze! :)