i znalazłyśmy tylko 4 marniutkie kurki :)
ale kosze były. i zapełniły się leśnymi skarbami. śniadanie też było.
w restauracji "Na zwalonym pniu" smakuje najlepiej.
bo nie ma to jak plaster sera z pomidorkami i dużą ilością leśnego tlenu :)
cieszymy się ostatnimi letnimi powiewami, bo w kościach czuć już jesień.
lekka jak piórko... leciutka niczym chmurka... tak lekka jak mgiełka i jak kłębuszek wełny... w lekkości myśli... dziś sen się wyśnił... i dzisiaj niechaj się spełni... GALERIA CZTERY PLANETY
środa, 20 sierpnia 2014
wtorek, 5 sierpnia 2014
nad stołem w kuchni
mało czasu.
nie.
wróć.
czasu jest tyle samo.
zajęć więcej.
o!
właśnie. zajęć jest więcej. dwa razy więcej.
sąsiad śmiał się, że mi broda może jeszcze wyrośnie. bo oprócz babskich zajęć doszły mi jeszcze faceckie.
chodzę więc w sukienkach. maluję paznokcie. i czasem piekę jakieś ciasteczka, by pamiętać, którą planetą jestem...
wczoraj nie chciało mi się robić tego wszystkiego co co dzień.
musiałam, rzecz jasna. więc po szybkim zakończeniu obrządkowo-dzieciowo-domowych czynności chwyciłam za papier ścierny, wkrętarkę, młotek i zrobiłam sobie dekorację nad stołem kuchennym.
teraz się napaliłam na krzesła. też mam zamiar poddać je tuningowi ;)
nie.
wróć.
czasu jest tyle samo.
zajęć więcej.
o!
właśnie. zajęć jest więcej. dwa razy więcej.
sąsiad śmiał się, że mi broda może jeszcze wyrośnie. bo oprócz babskich zajęć doszły mi jeszcze faceckie.
chodzę więc w sukienkach. maluję paznokcie. i czasem piekę jakieś ciasteczka, by pamiętać, którą planetą jestem...
wczoraj nie chciało mi się robić tego wszystkiego co co dzień.
musiałam, rzecz jasna. więc po szybkim zakończeniu obrządkowo-dzieciowo-domowych czynności chwyciłam za papier ścierny, wkrętarkę, młotek i zrobiłam sobie dekorację nad stołem kuchennym.
teraz się napaliłam na krzesła. też mam zamiar poddać je tuningowi ;)
Subskrybuj:
Posty (Atom)