Majowa Ogrodniczka!
Majowa Ogrodniczka umie rozmawiać z motylami.
ze słońcem i gałązkami czereśni bawi się w Teatr Cieni.
a kiedy zmęczy ją bieganie za nasionkami mniszka zdmuchniętymi przez beztroskiego Zefirka, siada pod świerkiem, na niewielkim starym pniu...
i słucha...
słucha tuptania mrówczych nóżek
słucha trzepotania skrzydełek szaro-burych muszek
podpatruje, jak tulą się do siebie listki na brzozie
i cieszy się majem...
czego i wam, kochani, życzy!
:) dobrego dnia
A gdzie bułeczki z kefirem? Bardzo się tu u Ciebie czyta przyjemnie. Wsiąkłam na dłużej:) Wielkie brawa za tak piękny blog i zdjęcia!
OdpowiedzUsuń:D się zjadły te bułeczki... 4 razy piekłam - w różnych kombinacjach - 100% pszenne lub 50% razowe, z nasionami, z orzechami wł., z czosnkiem niedźwiedzim... i jeszcze ni razu nie udało mi się uchwycić ich na zdjęciu... pożarły je głodne wiejskie żołądki...
Usuńdziękuję Frajdo za przemiły komentarz :) zapraszam
Śliczniasta :)
OdpowiedzUsuń